Róg obfitości

rąbek tajemnicy/fot. autor bloga

Wczorajsze święto, Dzień Kobiet, nie przyniósł żadnego kwiatka, za to słowo pisane pojawiło się znacznej i pięknej ilości. Kwiatki, wiadomo, są ładne, ale z pięknem nowych książek równać się chyba nie mogą. Z zapachem też;) Poza tym łatwiej hodować książki, niż kwiatki, które są dosyć wymagającymi współlokatorami.

M. słusznie postanowił kontynuować nową, świecką, zeszłoroczną tradycję i wzbogacić naszą biblioteczkę o Kobiety dyktatorów 2 Diane Ducret. 

druga część już w domu/fot. autor bloga

O tej pozycji na blogu już trochę było, a ja nie mogę się doczekać, aby zapoznać się z tymi bardziej współczesnymi związkami dyktatorów i ich kobiet. Choć przyznam, jak już też wspominałam, że wybór niektórych postaci, przede wszystkim Osamy bin Ladena, jest dla mnie trochę kontrowersyjny.

Prezent trochę przypadkowy, ale równie sympatyczny, zrobiło mi wydawnictwo Znak wspólnie z Pocztą Polską. Czyli że wczoraj pojawiła się w domu nadana przez Znak paczka z książkami. Część jest przeznaczona dla Członka rodziny i niestety pójdzie dalej, ale te co zostaną zasłużyły na zdjęcie. 

tak tak, jest tu Ulisses!/fot. autor bloga

Szpiedzy i komisarze Roberta Service’a to historia rewolucji bolszewickiej widzianej oczami osób oddziałujących na rozwój jej wypadków. Układy, walka o wpływy, pieniądze – ciekawa jestem, na ile będzie to historyczne opracowanie, a na ile coś na kształt pasjonującego kryminału. Pojawił się też Ulisses Jamesa Joyce’a! Co oznacza, że wyzwanie czytelnicze na rok 2013 może zostać zrealizowane!

Członek rodziny postanowił obdarować mnie pierwszym polskim numerem Harper’s Bazaar. 

już w Polsce/fot. autor bloga

Jakoś mnie ta premiera ominęła i teraz wypada nadrobić zaległości – w końcu interesuje się każdym słowem pisanym, także gazetowym. Na razie jestem na tak, jeśli chodzi o ten tytuł. Fakt, sporo jest tam reklam, dużo zdjęć prezentujących najnowsze projekty i kolekcje domów mody, ale znajdzie się również coś do poczytania, w tym moi faworyci: wywiad z Amélie Nothomb i artykuł o Tomie Fordzie. Na plus działa także bardzo stylowa okładka utrzymana w konwencji retro i z udziałem Małgosi Beli.